W Halowych Mistrzostwach Polski Masters w Lekkiej Atletyce wystartował mieszkaniec Strzałkowa Piotr Płoskoński. Zawodnik nie kryje, że były to jego jedne z najgorszych mistrzostw.
W sobotę, 8 lutego, odbyły się w Toruniu 34-Halowe Mistrzostwa Polski Masters w Lekkiej Atletyce. O medale walczył w nich Piotr Płoskoński, zawodnik Kolarsko-Biegowego Klubu Sportowego Radomsko.
- Miały to być moje jedne z najlepszych mistrzostw, a stały się jednymi z najgorszych. Do szczęścia brakło nie wiem, czy dużo czy mało? Na okrążenia to trzy, a na metry to 600 m oczywiście w chodzie na 3000 m, gdzie szedłem na pewne złoto. I zostałem zdjęty z trasy! Chodzę już ponad 10 lat i nadal nie rozumiem sędziowania tej dyscypliny – komentuje Piotr Płoskoński.
Zawodnik wyjaśnia, że dostał od jednego z sędziów czerwoną kartkę bez żadnego ostrzeżenia...
- Jestem ambitny i mimo że bardzo chcą mnie zniechęcić do uprawiania tej dyscypliny, to im pokażę, że mnie nie złamią – zapewnia pan Piotr.
I jak dodaje, „na otarcie łez” zdobył brązowy medal w trójskoku.