W dwóch biegach w Niemczech uczestniczył 1 września Piotr Płoskoński, mieszkaniec Strzałkowa, na co dzień zawodnik Kolarsko-Biegowego Klubu Sportowego Radomsko.

Pan Piotr przyznaje, że miał dylemat, na który bieg pojechać.

- Zastanawiałem się czy pojechać do Bad Segeberg, gdzie trzy razy stałem na podium i raz byłem siódmy, czy do Pinnebergu, gdzie w zeszłym roku byłem szósty na 2,5 km i dziesiąty na 5 km. Wszystko wskazywało na Bad Segeberg i tak zrobiłem. W Pinnebergu bieg na 2,5 km był w tym samym czasie co w Bad Segeberg, ale jeżeli bym nie złapał się na podium w Bad Segeberg i nie czekał na dekorację, to zdążyłbym na bieg 5 km w Pinnebergu. Tak też się stało. W Bad Segeberg na 3 km byłem czwarty Open – mówi Piotr Płoskoński.

Zawodnik KBKS Radomsko zdążył na 5 km bieg w Pinnebergu.

- W zeszłym roku byłem tam dziesiąty Open i oczywiście wygrałem kategorię wiekową z czasem 22:27. Tym razem czułem w nogach bieg sprzed dwóch godzin, gdzie do ostatnich metrów musiałem walczyć o podium. Czas 23:51 dał mi dziewiąte miejsce Open, a więc lepiej niż w zeszłym roku i oczywiście zdecydowane zwycięstwo w kat M/55 – zauważa pan Piotr.

-  Gdybym w Pinnenbergu wybrał bieg na 2,5 km, zająłbym trzecie miejsce… - dodaje.

Byłoby to 66. podium zawodnika KBKS Radomsko w kat. Open w Niemczech! Bieg na 5 km ukończyło 89 zawodników.

fot: arch. prywatne Piotra Płoskońskiego