W Wielką Sobotę (19 kwietnia) parafia Najświętszej Maryi Panny w Strzałkowie przeżywała wielką radość. Wszystko za sprawą „Motoświęconki” – wyjątkowego wydarzenia łączącego duchowe przygotowanie do świąt z pasją do motocykli. Dopisała zarówno pogoda, jak i uczestnicy. Plac przed kościołem pękał w szwach – nie tylko od liczby motocykli, ale i od koszyczków wielkanocnych przyniesionych przez mieszkańców.
Piękna tradycja, zapoczątkowana przez proboszcza parafii ks. Mariusza Jędrzejczyka, z roku na rok przyciąga coraz więcej uczestników. I trudno się dziwić – to wydarzenie, które łączy pokolenia i środowiska. Duchowa głębia spotyka się tu z radością wspólnoty i pasją do dwóch kółek.
Po wspólnej modlitwie i błogosławieństwie pokarmów wielkanocnych, ks. Jędrzejczyk poświęcił również motocykle, które ustawiono wokół świątyni. Nie zabrakło również wyjątkowego momentu – sam proboszcz wsiadł na motocykl i zrobił honorową rundę wokół kościoła, witany radosnymi okrzykami i klaksonami.
Motoświęconka w Strzałkowie to coś więcej niż tylko symboliczne rozpoczęcie sezonu motocyklowego – to znak żywej, pełnej radości wspólnoty parafialnej. Duchowe przeżycie, tradycja i pasja spotkały się w jednym miejscu, tworząc niezapomnianą atmosferę.
Fotogaleria z wydarzenia znajduje się na faceboku gminy Radomsko